Gdy kobieta szczytuje, to zatrzymuje się świat. W tych najmocniejszych momentach można stracić kontakt z rzeczywistością i doznania są tak nieziemskie, że ze szczęścia czasem, aż płaczemy
Widok mężczyzny, który właśnie dokonał dzieła jest bezcenny, dumny, szczęśliwy czasem wykończony, a czasem zaskoczony mocną reakcją partnerki lub mokry od jej wytrysku.
Na tapetę wzięłam dwa rodzaje „mocnej” przyjemności: squirt – czyli kobiecy wytrysk i doznania podczas orgazmu analnego, gdyż mają wspólne źródło „przyjemności”: gruczoł, którego pochodzenie embrionalne jest zbliżone lub homologiczne do tkanki sterczowej, czyli męskiej prostaty. Kobiety nie mają prostaty, posiadają jednak struktury podobne do prostaty, rozwinięte z tych samych komórek w okresie zarodkowym. Niektórzy w dużym uproszczeniu mówią więc „kobieca prostata”, „szczątkowa prostata”, co budzi spore kontrowersje, a ma poparcie naukowe.
Część kobiet jest w stanie zlokalizować ten gruczoł u siebie (sprawdźcie paluszkiem mniej więcej 2-2,5cm od wejścia), najczęściej na przedniej ścianie pochwy, można wyczuć gąbczaste ciało, które jest też nazywane punktem G, gdy kobieta się podnieca, gruczoł ten wypełnia się płynem i ciało gąbczaste nabrzmiewa i … wydziela ejakulat = wytrysk.
Czasem źródło przyjemności znajduje się na tylnej ścianie pochwy, wtedy mocniej jest pobudzany przy seksie analnym, już nie bezpośrednio, lecz pamiętajmy, że odbyt i pochwę dzieli tylko cienika ścianka, która nie ogranicza doznawanej przyjemności. Gdy gruczoł jest na przedniej ścianie pochwy wtedy przy seksie analnym najlepiej stymulować do w pozycji „na pieska”.
Ciekawi was jak to wszystko działa? I dlaczego tylko część pań ma doznaje mocnych orgazmów analnych lub/i wytrysków?
Dziś forma lekko popularno-naukowa, mam nadzieję, że też wam się spodoba, bo wolę prosto i z humorem o seksie, ale prosiliście o detale i źródła, więc poczułam się zobowiązana 😉
KOBIECY WYTRYSK – niestety nie jest dany wszystkim kobietom, to raczej wyjątek niż reguła. I choćby kochanek był mistrzem świata i Bogiem, to u części pań i tak nic z tego, i to z dwóch powodów, a w sumie trzech:
- Kobieta nie posiada odpowiednich struktur i koniec. Z próżnego i Salomon nie naleje,
- Wytrysk skierowany jest do wewnątrz, bezpośrednio do pęcherza moczowego, więc go po prostu nie widać,
- Wytrysk jest tak maleńki, że nie sposób go stwierdzić, skąd ta kropla jest
A jeżeli już tryska, to skąd i ile oraz co to za płyn 🙂
Z cewki moczowej, od kropli do szklanki, czasem pod sporym ciśnieniem, więc szybki seks w aucie może skończyć się zmoczeniem wszystkich ubrań. Ten płyn to „ejakulat”, ciecz o zasadowym odczynie, który nie jest moczem, choć może zawierać jego śladowe ilości ze względu na drogę, którą się wydostaje.
Czasem kobiety się blokują i nawet gdy mają możliwość wytrysku to do niego nie dochodzi.
Są np. przekonane, że bardzo chce im się „siusiu” i biegną do toalety, powstrzymują wytrysk.
Wytrysk nie jest jednoznaczny z orgazmem, czasem go wyprzedza, więc biegnąc do toalety można się pozbawić największej przyjemności.
Niektóre kobiety postrzegają swoje wytryski jako „przekleństwo”, bo zabija spontaniczny seks, wiedzą, że muszą zadbać o odpowiedni podkład lub że seks w ubraniu skończy się koniecznością zmiany wszystkiego. Jak wylejecie szklankę wody jest mokro, prawda? A jak ta szklanka wytryśnie pod ciśnieniem? Tak, nie zawsze jest to zabawne.
! Uwaga, gdy jesteś świeżo po porodzie (do roku), to niekoniecznie będzie kobiecy wytrysk. Czasem może to być popuszczanie moczu. Jeżeli krótko po porodzie przydarzyło Ci się to po raz pierwszy, to warto się upewnić czy to, czy to. Po prostu powąchaj, gdy wyczujesz mocz udaj się na konsultację do fizjoterapeuty uroginekologicznego, pomoże 🙂
ORGAZM ANALNY – tu zacznę od sporej dygresji, ale bez niej możecie sobie bardzo zaszkodzić.
Higiena, higiena i jeszcze raz higiena. Prezerwatywa nawet z najbardziej stałym i ukochanym partnerem. Odbyt, mimo że może dostarczyć parze nieziemskich przyjemności, jest przede wszystkim organem wydalniczym. Na penisie mogą być mikrouszkodzenia, które po kontakcie z bakteriami kałowymi np. zaowocują koszmarną infekcją u obojga partnerów. Absolutnie nigdy przenigdy nie przeskakujcie między dziurkami bez zmiany prezerwatywy, tak zabawa to gwarantowana infekcja dla kobiety i leczenie, tym samym zero zabawy przez tydzień lub dwa i więcej.
Pomarudziłam, to do zabawy 🙂
Panowie bardzo lubią seks analny z racji na to, że zwieracz odbytu mocniej ich trzyma i daje nowe doznania. Niestety tylko część kobiet czerpie z tej zabawy przyjemność, a u części jest ona niewskazana, więc cudowni mężczyźni z głową i wyczuciem. Wszystko jest dla ludzi i można próbować, lecz nie każda potrawa zostanie w menu na zawsze.
Jest część kobiet, która z racji na budowę anatomiczną opisaną na początku, będzie wręcz wolała seks analny, gdyż wtedy będzie osiągać najmocniejsze orgazmy, cześć kobiet będzie znajdowała przyjemność w seksie analnym tylko w określonych pozycjach i tu bez eksperymentów nie ustalicie, która pozycja jest najlepsza 🙂
Jeżeli partnerka mimo wszystko nie odnajduje przyjemności, czuje ciągły, ból lub ma hemoroidy, to będzie to przyjemność, którą po prostu wykreślcie ze wspólnego menu, ciesząc się innymi zabawami.
Podstawą udanego seksu analnego jest zaufanie i rozluźnienie, super atmosfera. Jak to zrobić, najlepiej zadbać o klasyczny orgazm i uszczęśliwić kobietę by miała ochotę na eksperymenty.
Aby seks był przyjemny dla obojga konieczne jest nauczenie się rozluźniania mięśni zwieraczy.
Można ćwiczyć: kierujemy myśli do zwieracza i zaciskamy i rozluźniamy, i powtarzamy, wiele razy „na sucho”.
Kanał odbytniczy ma tylko 3-6cm, a za nim znajduje się odbytnica, która ma 18-20cm, pofałdowanej, delikatnej tkanki, pełnej skrętów.
Z racji na taką budowę i ilość skrętów penetracja na samym początku musi być powolna i z wyczuciem, inaczej możemy uszkodzić odbytnicę, może dojść do wewnętrznego krwawienia i wielu komplikacji. Ten rodzaj seksu jest dla ludzi myślących oraz dbających o zdrowie partnera.
Sama penetracja może być przyjemna dla jednej i drugiej strony, to zupełnie inne doznanie. Partner jest w mocniejszym uścisku, a partnerka uzyskuje przyjemność dzięki stymulacji odbytu i kanału odbytniczego, który zbudowany jest z bardzo wrażliwej i unerwionej tkanki lub pośredniej stymulacji punktu G.
Mam nadzieję, że teraz wyjaśniłam, co z tą „prostatą”, i dlaczego tylko niektóre panie tryskają i mają przyjemność z seksu analnego.
Jeżeli wam mało piszcie.
Pamiętajcie, że w 30sekund czy minutę, przekazuję pigułkę, ale zawsze chętnie dziele się bardziej fachowa widzą
Poniżej obiecane teksty źródłowe, dwie lekkie i dwie dla pasjonatów.
BIBLIOGRAFIA:
1. Bancroft J., Seksualność Człowieka, Wrocław 2011
2. Joannides P., Jak to się robi, Warszawa 2002
3. Taormino T., Seks analny bez tajemnic Warszawa 2010
4. Seksuologia, PZWL, Warszawa 2017